Dlaczego w niektórych firmach powstają fantastyczne rzeczy? Co łączy takie postaci, jak Josef Groll, Karl Lagerfeld i Elon Musk?
Po pierwsze, wysokiej klasy specjaliści
Josef Groll stworzył wyjątkowe piwo - pierwszego złotego lagera w historii. Później masowo naśladowanego. Dzisiaj przedstawiciele tego stylu piwnego odpowiadają za 70 proc. sprzedaży piwa na świecie.
Karl Lagerfeld w 1983 roku został dyrektorem artystycznym domu mody Chanel, doskonale już znanego, ale podupadającego po śmierci założycielki. Nie tylko go uratował, ale uczynił jedną z najbardziej znanych marek na świecie. Przy okazji stworzył setki projektów, które poza tym, że były chętnie kupowane, inspirowały dziesiątki projektantów i krawców.
Elon Musk wprowadził na rynek pierwsze samochody elektryczne z prawdziwego zdarzenia i stworzył firmę, której rakiety kosmiczne, po powrocie na Ziemię, lądują na specjalnych platformach niemal niczym statki z „Gwiednych Wojen”.
Żaden z nich by tego nie dokonał, gdyby nie był wysokiej klasy specjalistą w swojej dziedzinie. Josef Groll, zanim z początkiem lat 40. XIX wieku został zatrudniony w miejskim browarze w Pilznie, wcześniej przez lata terminował u ojca-piwowara w bawarskim miasteczku Vilshofen an der Donau. Tam między innymi długo eksperymentował z produkcją dobrego piwa dolnej fermentacji, a więc popularnych dzisiaj lagerów. Do Pilzna, gdzie uwarzył pierwsze beczki piwa Pilsner Urquell, przyjechał już jako doświadczony piwowar.
Podobnie było z Karlem Lagerfeldem. Kiedy dostał propozycję objęcia stanowiska dyrektora artystycznego domu mody Chanel, był już znanym projektantem obecnym w branży od niemal 30 lat. Projektował między innymi dla domów mody Krizia, Charles Jourdan, Valentino i Fendi. W 1972 wraz z domem mody Chloé Lagerfeld stworzył biało-czarną kolekcję Deco, która zachwyciła świat mody i otworzyła mu drzwi do międzynarodowej kariery.
Po drugie, dużo ciężkiej pracy
Josefa Grolla, Karla Lagerfelda i Elona Muska łączy jeszcze jedno - kochali lub kochają swoją pracę, byli w stanie poświęcić dla niej wiele i nie bali się związanego z tym wysiłku.
Groll nie chciał produkować tradycyjnego w jego czasach piwa górnej fermentacji – szukał nowych receptur, choć były one kłopotliwe, oznaczały więcej pracy. By stworzyć złocistego lagera – piwo dolnej fermentacji – trzeba było np. zadbać o niską temperaturę podczas całego procesu . Dlatego całe warzenie przeprowadzano w piwnicach. Ponadto beczki, w których leżakowano piwo, musiały być schłodzone. A przecież w XIX wieku nie było lodówek – trzeba było wycinać lód z zamarzniętej rzeki. W browarze w Pilznie zbudowano gigantyczny hol zwany „lodówką”. Umieszczono w nim wielkie bloki lodu (niekiedy pochodzące z zamarzniętej pobliskiej rzeki Radbuza), które chłodziły napływające powietrze a rozpuszczając się, rynnami piwnicy, rozprowadzały zimną wodę. Sztuczny system chłodzenia został wprowadzony w piwnicach w 1885 r. Ponadto mistrzowi Josefowi nie za pierwszym razem udało się znaleźć idealną recepturę Pilsnera. Konieczne były eksperymenty, czyli jeszcze więcej pracy.
Karl Lagerfeld, kiedy pojawił się w Chanel, zajął się nie tylko projektowaniem fantastycznych sukien na najbardziej prestiżowe pokazy. Odpowiadał za niemal wszystko. - Robiłem dwa razy tyle, ile ode mnie wymagano. Zajmowałem się wszystkim – nawet wystrojem witryn w butikach – wspominał swoją pracę dla francuskiego domu w jednym z wywiadów.
Dodatkowo Lagerfeld przez lata projektował dla wielu marek, często równocześnie. Praca do późnych godzin nocnych z maksymalnym poświęceniem nie jest dla niego czymś wyjątkowym.
Podobny jest Elon Musk. W trakcie swoich wywiadów często powtarza, że talent i wiedza to za mało, konieczna jest również ciężka praca – zwłaszcza jeżeli chce się osiągnąć sukces. – Pracuj nawet 100 godzin tygodniowo. W miesiąc zrobisz to, na co inni będą potrzebowali kwartał – doradza początkującym menedżerom.
Po trzecie, wyjątkowe wyczucie chwili
Wyjątkowych ludzi, którzy tworzą i napędzają legendarne marki, łączy również to, że mają ponadprzeciętne wyczucie chwili.
Josef Groll stworzył piwo nowe, innowacyjne, rewolucyjne. Wiedział, czego ludzie szukają, co może im smakować. Odgadł ich gust. 11 listopada 1842 roku, ponad miesiąc po tym, jak Pilsnerem Urquellem napełniono pierwsze beczki, miał on publiczny debiut w gospodach „Pod Białą Różą” i „Pod Złotym Orłem” w Pilznie. Bywalcy byli zachwyceni. Dla nich to był strzał w dziesiątkę – i nie tylko dla nich, bowiem bardzo szybko piwo Josefa Grolla z Pilzna zaczęło podbijać najpierw Czechy, potem całe Austro-Węgry, a ostatecznie cały świat.
Karl Lagerfeld jest jednym z najbardziej cenionych projektantów. I to od dawna, nie teraz, kiedy przyciąga już same nazwisko twórcy. Lagerfeld odświeżył powojenną modę, wprowadził do niej nowe materiały, przetworzył wzorce z przeszłości – ale to wszystko zrobił, czując, że te pomysły trafią w gusta i potrzeby ludzi naszej epoki.
Nie inaczej było z Elonem Muskiem. Wprowadził do produkcji pierwszy na świecie elektryczny samochód sportowo-turystyczny, ponieważ poczuł, że ludzie dojrzeli już do tego produktu. Będą go chcieli mieć, kupią go – między innymi dlatego, że poza osiągami niesie również dodatkową wartość – modną ekologię.
Tak więc to nie przypadek, że w Pilznie powstało wspaniałe piwo, Chanel zachwyca na pokazach, a Tesla Model 3 jest marzeniem milionów. Za tymi rzeczami stoją naprawdę wyjątkowi ludzie. Ich wiedza, pasja, praca i perfekcyjne wyczucie rynku doprowadziły do stworzenia uwielbianych marek i unikatowych produktów. I często są to marki ponadczasowe. Najlepszym dowodem jest właśnie Pilsner Urquell – wzór dla lagerów już od 175 lat.